Szybka próba dźwięku
Dokładnie to zrobił Mark. Podszedł do ołtarza i cierpliwie czekał. Technicy obeszli go dookoła, regulując przewody mikrofonu, aby nikt się o nie nie potknął, a następnie poprosili Marka o krótkie przetestowanie mikrofonu. Dudniący dźwięk rozbrzmiał w głośnikach, gdy stuknął palcem. Potem nadszedł czas, by zacząć.

Szybka próba dźwięku
Kolej Jacka
Mark stał przed wszystkimi, oczekując wejścia Jacka i Lucy do ołtarza. Najpierw przyszła kolej na Jacka. Stojąc obok Marka, szedł pewnie i uścisnął mu dłoń. Druhny, trzy najlepsze przyjaciółki Lucy, przybyły po Jacku. Stojąc blisko Marka, szeptały do siebie, sprawiając, że czuł się skrępowany.

Kolej Jacka