Mark
Mark, jak nazywał się mężczyzna, spojrzał na nią wdzięcznymi oczami i przyjął jej ofertę. Przyznał się jej, że nie jadł od dwóch dni. Serce Lucy zostało złamane przez to. Zapytany, czy potrzebuje czegoś jeszcze, odpowiedział tylko koc, chociaż do przeżycia potrzeba mu więcej.

Mark
Dowiedz się o nim więcej
Lucy przygotowała Markowi kolację i zjedli ją razem na krawężniku. W trakcie rozmowy Lucy usłyszała więcej o historii Marka. Stracił pracę i nie był w stanie zapłacić czynszu, więc został eksmitowany z mieszkania. Skończył na ulicy, bo skończyły mu się opcje.

Dowiedz się o nim więcej